a
IndeksCalendarLatest imagesFAQSzukajUżytkownicyGrupyRejestracjaZaloguj
#1 a kim ty jesteś?


 

 #1 a kim ty jesteś?

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Trevor Chamberlein

Trevor Chamberlein

Liczba postów : 2

#1 a kim ty jesteś?  Empty
PisanieTemat: #1 a kim ty jesteś?    #1 a kim ty jesteś?  I_icon_minitimePią Sty 31, 2020 6:37 pm

Chamberleinowi nie trzeba mówić za dużo na temat zdrady, bo doskonale znak uczucia, które towarzyszą odkryciu, że osoba która darzyliśmy ogromnym uczuciem nas zdradziła. Nie ważne czy był to nic nieznaczący epizod czy romans. To boli tak samo za każdy razem. Chociaż w jego przypadku zdrada nie jako spowodowała jego wypadek, w którym bardzo ucierpiał. To naprawdę cud, że Trevor chodzi i mówi , bo mógł skończyć jako warzywo. Podpięty go respiratora i innych podtrzymujących życie urządzeń, które wydają mnóstwo goszczących dźwięków. Trevor to silny skurczybyk i jak widać nawet takie coś nie jest w stanie zabrać to z tego padołu! Żarty żartami, od mechanik doskonale zdawał sobie sprawę z tego jakie miał szczęście. Przeszedł już do porządku dziennego nad tym co się wydarzyło wiele lat temu w Anglii. Wypadek i zdrada. Fakt, bolało go to bo nie sądził, ze dostanie w takie podoba potraktowany. O tym wszystkim powiedzieli mu Toby i Mae. Był to jak cios w splot słoneczny, ale nie chcieli aby robił siebie niepotrzebne nadzieję. Było mu trudno, ale tak radę. Doszedł do pełnej sprawności, no nie do końca, jednak o tym małym szczególe nie mówił nikomu, bo po prostu nie chciał ich martwić. A poza tym co by to zmieniło? Lekarze już próbowali na wszelkie możliwe sposoby mu pomóc z tym bólem i niestety za każdy razem ponosili fiasko i tylko zapisywaniu mu tabletki przeciwbólowe, których nie brał za często, bo są na morfinie i źle na niego wpływają. Nie chce czuć się jak cpuń.
Była tak piękna pogoda, że aż żal było nie skorzystać i postanowił zabrać swoją śliczną dziewczynę na spacer. Rosła jak na drożdżach, ale cały czas zachowywała swoją szczeniaka naturę. No po prostu jest urocza. Pewnie każdy właściciel czworonoga mówi tak o swoim psie i tak powinno być. W prawym podeszło do niego kilkoro dzieci chcąc pogłaskać pieska i Trevor nie zauważył, że jeden z nich odpiął smycz Zarze i kiedy ta to poczuła poszła samopas. Na szczęście nie pobiegł daleko i już po kilku chwilach Trevor znalazł ja w towarzystwie blondynki. Ona go znała, bo zwróciła się do niego po imieniu. Myśl idioto, bo na pewno ja znasz. – ponoć mądry czasem musi ze sobą porozmawiać i on to właśnie robił. Po chwili to olśniło. - Ronnie. - chociaż pewnie bardziej brzmiało to jak pytanie. Kojarzył jej twarz, ale nie wiedział czy dobrze trafił z imieniem. - Co tu robisz? - zapytał z lekkim uśmiechem. Nie chciał jej urazić, ale czasami niektóre fakty mu się mieszały i w sumie też dawno się nie widzieli, więc miał prawo jej od razu nie rozpoznać.
Powrót do góry Go down
 

#1 a kim ty jesteś?

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Trevor Chamberlein & Ronnie Pritchett-